
Pierwszy lek na migrenę zwalczający jej wczesne objawy
Tagi: | migrena, ataki migreny, ubrogepant |
Wyniki badań klinicznych fazy III sugerują, że zażywanie ubrogepantu przy pierwszych objawach nadchodzącej migreny może zapobiegać uczuciu zmęczenia poprzedzającemu ból głowy oraz nadwrażliwości na światło. Naukowcy wykazali, że lek zatwierdzony do leczenia migreny może również łagodzić objawy niezwiązane z bólem głowy, takie jak zmęczenie, zamglenie umysłu i oślepiająca wrażliwość na światło.
Ubrogepant jest już znany z tego, że zatrzymuje początek pełnoobjawowego ataku migreny u niektórych osób, jeśli przyjmą go, gdy tylko pojawi się ból głowy. Jednak badanie kliniczne fazy III, opisane w czasopiśmie „Nature Medicine” 12 maja, pokazuje, że może on również poradzić sobie z objawami „prodromu”, które pojawiają się kilka godzin lub nawet dni wcześniej. Wyniki sugerują, że ubrogepant może „uwolnić pacjentów od wyniszczającej części migreny”, jak powiedział współautor badania Peter Goadsby, neurobiolog z King’s College London.
Proces migreny zaczyna się na długo przed bólem głowy, gdy obwody mózgowe obejmujące podwzgórze — obszar regulujący kilka ważnych funkcji organizmu — ulegają dysregulacji. W fazie prodromalnej, czyli ostrzegawczej, ludzie mogą odczuwać różne nieprzyjemne objawy, w tym zmęczenie, ból szyi, niechęć do światła (światłowstręt) lub dźwięku (fonofobia) i trudności z koncentracją.
W badaniu wzięło udział 438 uczestników, którzy potrafili wiarygodnie odróżnić nadchodzące ataki migreny od objawów prodromalnych. Podczas 60 dni badania pacjenci przyjmowali ubrogepant lub placebo, gdy tylko czuli, że pojawiają się jakiekolwiek objawy prodromalne, i zgłaszali, czy miało to jakiś wpływ.
Wyniki sugerują, że u niektórych uczestników lek zwiększył zdolność koncentracji godzinę po zabiegu, zmniejszył światłowstręt dwie godziny po zabiegu oraz zmniejszył zmęczenie i ból szyi po trzech godzinach.
Jak wskazał Gregory Dussor, neurobiolog i specjalista od migreny z University of Texas w Dallas, rozmiary efektu działania leku były niewielkie i nigdy nie przekraczały 15 punktów procentowych w porównaniu z placebo. Na przykład 27 proc. uczestników, którzy przyjmowali ubrogepant, zgłosiło brak zmęczenia, w porównaniu z 17 proc., którzy przyjmowali placebo. Naukowiec sugeruje, że ta skromna poprawa wynika z tego, że klasa leków, do której należy ubrogepant, jest „terapią zmieniającą życie” dla mniejszości ludzi — być może tylko jednej na pięć osób, według niektórych badań. Nie robi to większej różnicy dla innych, więc jego wpływ na tę mniejszość „zostaje rozcieńczony w danych”.
– Mimo to badanie to odpowiada na pytanie, czy ubrogepant działa, gdy podaje się go na wczesnym etapie migreny, gdy ludzie odczuwają nadejście objawów prodromalnych – podkreślił Dussor.
Wiadomo już, że ubrogepant zatrzymuje migrenowe bóle głowy, ale Goadsby stwierdził, że dane pokazują, że działa znacznie lepiej, jeśli jest przyjmowany w fazie prodromalnej, a nie po rozpoczęciu ataku. W badaniu kluczowe było, aby uczestnicy mogli przewidzieć swoje wstępne objawy.